Pakiety wykończeniowe

marara

Ciekawi mnie jak jest opinia osób które wybrały pakiet wykończeniowy DD, my np. nie wiedzieliśmy czy dobrze robimy decydując się na pakiet, przygnębiał nas skromny wybór w katalogu, lecz w momencie kiedy wybraliśmy się do DD wybierać zostaliśmy bardzo przyjemnie zaskoczeni i w sumie cieszymy się że będziemy mieli wykończonie. A co najważniejsze udało nam się wytargować gratisowo wanne narożna oraz kibelek podwieszany (może o tym pisałem na gazecie, ale nie pamiętam) Laughing

Gacek

marara

Na początku z wyborem tez był problem, ale po półgodziny bajerwoania wyciągneli katalogi z koła i z innych firm oferujących wykończenie łazienek. A co wytargowania to mocno naciskaliśmy na fakt że zrezygnowaliwaliśmy z małej łazienki (co prawda był tam tylko kibelek i umywalka, no i kafelki), przez co należy nam się coś w zamian najpierw powiedziali ze się beda starali i takie tam pierdoły, ale nieustępując na ich propozycje odeszli od dodatkowych opłat. Jakoś nam się wogóle to szczęśliwie układa bo tak jak pisałem za zmiany lokatorskie też opłat żadnych nie wzieli (to znaczy za prace budowalne) Twisted Evil

taria

Nam doliczyli do pakietu klucz dopłatę za dwa podwieszane sedesy. W ramach zmian lokatorskich wygospodarowaliśmy sobie w łazience miejsce na dodatkowy prysznic (pralkę przenieśliśmy sobie do toalety, co po dwóch tygodniach mieszkania z niemowlakiem coraz bardziej sobie chwalę). Ponieważ oferta kabin prysznicowych w DD jest po prostu koszmarna, zakupiliśmy sobie indywidualnie piękną kabinę prysznicową cersanitu z tych "wycinek koła" :] , którą zamontowano nam bez żadnych dopłat (naprawdę ładnie obudowali brodzik). Klika dni przed planowanym odbiorem okazało się, że kafle, które wybraliśmy do kuchni wycofali z produkcji:/ W ekspresowym tempie dostarczyliśmy więc własne (ładniejsze Smile

)kafelki, które jeszcze tego samego dnia położono i za które zwrócono nam już pieniądze.
Ogólnie my chyba jesteśmy bardzo niefrasobliwymi ludźmi, bo mieszkanie odbieraliśmy bez sztabu fachowców, wciąż nam się podoba, na drobne usterki typu porysowany parapet staramy się nie zwracać uwagi, a na uwagi gości typu "ta ściana ma chyba inny odcień niż inne" odpowiadamy "I WŁAŚNIE TAK MIAŁO BYĆ" Wink

RAJ

Gratuluje optymizmu! Smile

I zycze zebyscie sie nie zawiedli! Smile

k:

marara

Niby miałem się już nie wypowiadać ani pozytywnie ani negatywnie o DD (takie sobie postanowienie zrobiłem do spotkania i przeanalizowania sytuacji) ale bardzo się cieszę że są jeszcze na tym świecie ludzie którym sie podoba to co dostali od DD Wink

Uśmiech nie schodzi mi z ust Wink

Gacek

Pytanie do tych, którzy wzięli pakiet wykończeniowy z parkietem. Czy wiecie, czy podłoga była lakierowana czy olejowana? Bo na mój gust raczej mało się ona swieci (przynajmniej w porównaniu do innych podłóg, lakierowanych, które widziałem). Podłoga sprawia wrażenie 'niezabezpieczonej'. Łatwo przyjmuje zabrudzenia i łatwo robią się ubytki. Może to kwestia niedostatecznej ilości razy kładzenia lakieru?

Poważnie rozważam lakierowanie. Jako żem laik w tych sprawach, może orientujecie się, czy przed położeniem lakieru KONIECZNE jest powtórne cyklinowanie? Czy wystarczy po prostu dokładnie umyć?

wasyl

dwa zdania odnośnie pakietów wykończeniowych,
podłogi były lakierowane, jak mnie zapewniali kolejni pracownicy DD położono wystarczjącą ilość warstw lakieru (ale jakoś im nie wierzę).
zamówiliśmy sobie lakier matowy, ale jakoś dziwnie nam się świecił.
po wielu interwencjach dowiedzieliśmy się od DD nazwę lakieru, który u nas położyli. sprawdziłem u producenta co to jest za lakier i okazało się, że jest to pół mat (miał być mat- mówi się trudno i żyje się dalej).
podczas usuwania usterki (montaż ościeżnicy) "fachowcy" z DD porysowali mi podłogę w przedpokoju (a wcześniej zapewniali mnie, że ten lakier jest jak skała i nic go nie ruszy) i zniszczyli mi ścianę w pokoju (jak to jeden z nich powiedział "dziabło się"). ale nie będę przynudzał moimi przygodami z DD bo to osobny temat (miałem wrażenie jakbym oglądał "Alternatywy 4"). wracająć do lakieru, Gacek musisz się dowiedzieć jaki konkretnie lakier położyli u Ciebie (najlepiej nazwę albo chociaż typ np. chemoutwardzalny, poliuretanowy, wodny itd., )

wasyl

podłogi nie trzeba cyklinować, wystarczy przetrzeć (przymatowić)papierem ściernym, a następnie położyć warstwę lakieru (takiego samego jakim miałeś lakierowaną podłogę pierwotnie).
od fachowca (takiego prawdziwego, który zna się na robocie) dowiedziałem się, że teraz nie warto ponownie lakierować. To jest drewno, które jest wrażliwe na zmiany klimatyczne a zwłaszcza na zmiany wilgoci (sezon grzewczy) i podłogi będą cały czas pracować (do tematu lakierowania warto wrócić za jakieś 2- 3 lata, teraz nie ma to większego sensu).

Gacek

Wasyl, dzięki bardzo za wyczerpującą odpowiedź! Wink

Roenk

Nie macie problemu z parkietem ? U mnie jest jesion. Zauwazylem, ze po paru miesiacach klepki tak napecznialy, ze lekko wybrzuszyly sie na zlaczeniach. Widac to rowniez dobrze na slojach. Pierwotnie - podloga byla jedna idealnie gladka tafla. Teraz - serce mnie boli jak na nia patrze. Nie wiem - albo to sama (zbyt wilgotna) klepka, albo wilgotna wylewka (pamietacie jak woda lala sie przez wszystkie pietra budynku). Boje sie, co bedzie jak zima, przy wlaczonym c.o. zacznie sie to suszyc. Cala podloga moze sie rozlezc... To moje trzecie mieszkanie i wczesniej w ogole nie mialem takiej akcji z parkietem.

Gacek

Ja też mam jesion, opisywanego przez Ciebie problemu jednak nie. Natomiast, jak pisałem wcześniej, podłoga strasznie się rysuje, co potwierdza, że lakieru pożałowali...

Myślę, że powinieneś to zareklamować (podobno interwencja u pani Basi daje najlepsze efekty). W końcu jest na to gwarancja (jeszcze).

marara

Dzisiaj się dowiedziałem że reklamacjami zajmuje się nowa osoba jutro prześle namiary. U nas z podłogą też nie jest najlepiej i chcemy to zgłosić.